Koherentnego życia! :)

Czym są ZDROWE NAWYKI i co zrobić, żeby NA STAŁE zagościły w naszym życiu?

W psychologii nawykiem możemy nazwać zautomatyzowaną czynność, którą nabywa się poprzez powtarzanie. Tą czynnością może być konkretne zachowanie, ale też sposób reagowania, którego uczymy się w sposób świadomy. Pojawienie się nawyku możemy poznać po tym, że dana czynność przestała budzić w nas opór. Zaczęła dziać się automatycznie, często naturalnie, bez zastanawiania się nad jej sensem, gdyż o nim pomyśleliśmy przed rozpoczęciem procesu budowania.

Nowy rok to czas, w którym wiele osób podejmuje próby wprowadzenia nowych nawyków, nazywając je postanowieniami. Często przyświeca im myśl, że jak około 22 stycznia nadal będą robić to, co zaczęli 1 stycznia będzie to oznaczać, że stały się nawykiem. Okazuje się, że to mit!

Jakiś czas temu chirurg plastyczny Maxwell Maltz, który zajmował się amputacjami, stwierdził, że czas potrzebny do wykształcenia nowego nawyku, a więc oswojenia się ze znaczącą zmianą wynosił właśnie 21 dni. To stosunkowo krótki czas, więc sporo osób „kupiło” jego teorię. W kolejnych latach wydłużono ten czas jeszcze o kilka dni i uznano, że trzeba powtarzać jakąś czynność od 21 do około 30 dni, żeby stała się nieodłącznym elementem naszego życia. Natomiast w 2009 roku w „European Journal of Social Psychology” pojawiły się wyniki badań mówiące o kształtowaniu się nawyków. Zgodnie z nimi średni czas potrzebny na to, aby nowe działanie stało się nawykiem wynosi 66 dni. Przy czym warto dodać, że rozrzut wśród osób, które przystąpiły do badania wynosił od 18 do 254 dni. Takie wyniki wskazują na to, że kształtowanie się nawyku to bardzo indywidualna kwestia.

 

W jaki sposób możemy zadbać o swoje zdrowie psychiczne i fizyczne?

Odwołując się do obietnic, jakie składamy sami sobie, możemy wymienić m.in.: zdrowe odżywianie, odpowiednia nawodnienie organizmu, wysypianie się, czas na odpoczynek, aktywność fizyczna (regularne treningi), eliminacja używek, ograniczenie stresorów dnia codziennego, rozwój duchowy, pozytywne myślenie, itp.

Brzmi super, ale jednocześnie bardzo ogólnie. Na tyle ogólnie, że jeśli ich nie doprecyzujemy w odniesieniu do własnych potrzeb i indywidualnych możliwości organizmu to istnieje ryzyko, że tak szybko jak je stworzyliśmy, również w podobnym tempie możemy z nich zrezygnować. Ich ogólność może spowodować, że nie będziemy wiedzieć co robić i w jaki sposób, a jeśli narzucimy sobie zbyt dużą presję i tempo działania to z kolei może nas przytłoczyć, sfrustrować lub wkurzyć. Z tymi emocjami, plus jeszcze z poczuciem niezadowolenia z siebie, wrócimy do stanu ze „starego roku”.

 

Co zrobić, żeby wytrwać w postanowieniach?

Przede wszystkim postarajmy się stawiać sobie konkretne, mierzalne, możliwe do osiągnięcia, określone w czasie CELE, które będą w naszym odczuciu dobre dla nas i rozwojowe. To znaczy:

  • nie oglądajmy się na innych, co oni postanowili – nie porównujmy się i nie próbujmy im dorównać. To mają być NASZE OSOBISTE CELE, które z założenia mają stać się częścią naszego życia, więc życie innych czy ich pomysły nie będą tutaj pasować.
  • nie podnośmy sobie poprzeczki z każdym dniem – ustalmy STAŁY PROGRES i trzymajmy się go.
  • TECHNIKA MAŁYCH KROKÓW może być pomocna – za każdy nawet najmniejszy krok, pochwalmy się, doceńmy, wyraźmy wdzięczność sobie za wysiłek, jaki włożyliśmy. To on zbliża nas do naszego dobrostanu!
  • AKCEPTUJMY, że możemy mieć gorszy dzień – to się zdarza. W miarę możliwości wróćmy do naszego planu jak tylko poczujemy się na siłach.
  • weźmy pod uwagę swój indywidualny czas kształtowania nawyku – załóżmy, że będzie to min. 66 dni, przy czym, jeśli zajmie nam to więcej to też będzie ok. To ma być NASZ OSOBISTY CZAS!
  • wizualizujmy sobie uczucie szczęścia/radości z sukcesu, czyli moment, w którym poczujemy, że to działanie stało się automatyczne, a co za tym idzie NATURALNE dla nas.

 

Co zrobić, jeśli nie udaje nam się zbudować nawyku?

Czasem przy podejmowaniu działań towarzyszy nam OPÓR. Przyjmijmy, że możemy być za niego wdzięczni! Jest on ważną informacją o nas samych. Opór oznacza, że NIE CHCEMY czymś się zajmować. Mamy do tego prawo! W każdym momencie możemy odpuścić dawne cele, jeśli odkryjemy, że nam nie służą.

Jeśli czujesz, że od dłuższego czasu usilnie próbujesz podejmować jakieś działanie, które nie daje Ci satysfakcji  – ODPUŚĆ! To może oznaczasz, że zużywasz swoją energię w miejscu, które nie jest dla Ciebie dobre. Poszukaj innych miejsc, działań, być może ludzi, którzy się z nimi wiążą – EKSPLORUJ  i SZUKAJ TEGO, CO BĘDZIE DLA CIEBIE NAJLEPSZE!

To Ty odpowiadasz za nawyki, które budujesz w swoim życiu! Powodzenia! 😊

Joanna Głowacka

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Newsletter

Zapisz się, aby być na bieżąco z naszymi newsami!

Nie spamujemy :) Przeczytaj naszą politykę prywatności.