Koherentnego życia! :)

Proces żałoby u dzieci

Niepokoi Cię stan, w jakim jest Twoje dziecko po stracie bliskiej mu osoby? Zastanawiasz się czy to minie?, czy tak powinno być?, czy to normalne? Pamiętaj, że w tym trudnym momencie najważniejsze jest to, abyście byli przy sobie. Nie zawsze trzeba rozmawiać. Często wystarczy sama obecność. Usiądź obok, przytul je, zrób to na co oboje jesteście gotowi – wspólne przeżywanie ciszy też potrafi być terapeutyczne. To bardzo trudna chwila dla Was jako rodziny, ale ona kiedyś minie. Może Wam się wydawać, że to swoisty ciężar, którego nie sposób udźwignąć. Z całych sił pragniecie, aby Wasze życie wróciło do normy i aby było jak dawniej. Zatrzymaj się w takiej chwili i pomyśl czego potrzebujesz – rozmowy? Ciszy? Snu? Ruchu? Przytulenia? Gdy zaopiekujesz się najpierw sobą, łatwiej będzie Ci dać wsparcie dziecku. Jeśli trzeba, poproś o pomoc inne osoby, które mogą Ci dać zrozumienie i poczucie bliskości w takiej chwili. Zaopiekuj się swoim wewnętrznym dzieckiem, które również może płakać bądź krzyczeć z bezradności. Zauważ je i przytul. Zaakceptuj ten stan, w którym jesteś. Nie wymagaj od siebie bycia silnym za każdym razem. Odpuść. Jeśli trzeba – płacz i krzycz. Zadbaj o siebie, o swoje emocje. Pokaż dziecku, że to normalne czuć w takiej chwili cały wachlarz złożonych emocji.

Przyjrzyjmy się bliżej temu, czego może doświadczać Twoje dziecko. Stracić bliską osobę możemy nie tylko poprzez śmierć, ale również poprzez jej odejście (np. rozwód). Jest to bardzo trudne doświadczenie dla osoby dorosłej, jak i dla dziecka. Dzieci również, na swój sposób przeżywają żałobę. Jest to proces, który zazwyczaj kojarzy nam się ze smutkiem, natomiast najczęściej jest to mieszanka różnych emocji: smutku, gniewu, żalu, poczucia winy, strachu, niepokoju, paniki. Temu stanowi towarzyszy często również rozchwianie emocjonalne. U dziecka mogą pojawić się objawy somatyczne, takie jak ból brzucha, głowy, w klatce piersiowej, mięśni, przyspieszone bicie serca, rozstroje żołądka. Dziecko może odmawiać jedzenia, jak również może zacząć „zajadać emocje”. Do tego wszystkiego mogą dojść trudności w koncentracji uwagi, problemy z pamięcią czy nawet urojenia. Może częściej płakać bądź szybciej się denerwować i reagować złością czy agresją. Może być nadpobudliwe, ale też mieć zmniejszoną aktywność. Może więcej spać lub wręcz przeciwnie, cierpieć na bezsenność. Z uwagi na fakt, że dzieci w przeciwieństwie do dorosłych, rzadziej doświadczają straty bliskiej osoby, jest im zdecydowanie trudniej poradzić sobie z tym stanem. Każde dziecko jest inne, więc może przechodzić żałobę w różnym tempie i różnym nasileniem. Może się też zdarzyć, że poszczególne fazy zostaną pominięte bądź przejdą niezauważalnie. Według Elisabeth Kübler-Ross żałoba składa się z pięciu etapów, tj.: zaprzeczenie, gniew, negocjacje, depresja i akceptacja.

W przypadku straty bliskiej osoby (np. rodzica), pierwszą reakcją obronną, która pozwala dziecku zmierzyć się z tak trudnym doświadczeniem, jest zaprzeczenie. Ten stan może się charakteryzować szokiem, strachem i dezorientacją. Dziecko może wycofać się w nierealny świat, by ochronić siebie w tej trudnej rzeczywistości. Dzięki temu ma szansę stopniowo przywyknąć do nowej sytuacji i żywić nadzieję, że to wszystko zaraz się skończy i wróci na „dawne tory”. W kolejnym etapie może pojawiać się gniew, frustracja, niepokój i irytacja. Pojawiają się pytania „dlaczego ja?”, „dlaczego to mnie się to przytrafiło?” itp. Gniew może być skierowany wobec osób z najbliższego otoczenia.  Mimo, że jest on trudny do przyjęcia, to ważne, aby nie był tłumiony. Dobrze, aby dziecko miało możliwość swobodnego wykrzyczenia swojej złości. To istotny etap przeżywanej żałoby. Tak naprawdę ten gniew musi być w pełni wyrażony, aby mógł ustąpić na rzecz innych emocji. W przypadku bolesnej straty, dziecko może czuć się odrealnione, jakby nie było z tego świata, żyło gdzieś obok. Gniew pozwala dziecku skuteczniej wrócić z  „odrealnienia” do rzeczywistości.

Gdy złość zacznie powoli się rozpraszać, może nastąpić czas, gdy dziecko będzie próbowało przywrócić dawny stan rzeczy, poprzez „umowę z Bogiem” bądź dorosłym. W takich chwilach może się zdarzyć, że będzie próbowało „negocjować”, że np. „jak oddasz mi tatę, to już nigdy nie będę się denerwował”. Jest to fałszywa nadzieja, której dziecko próbuje się trzymać. To tutaj zaczyna zastanawiać się np. „gdybym był grzeczny, to tata by nie odszedł. Jest gotowe zrobić wszystko, aby bliska osoba była znów obok i aby wróciła dawna relacja.  Po próbach „zawarcia umowy” dziecko zacznie zauważać, że to nie pomaga i nie da się wynegocjować powrotu utraconej osoby. W takiej sytuacji może pojawić się bezradność, uczucie pustki czy przytłoczenia. Mogą wystąpić charakterystyczne objawy depresji. Jest to kolejny ważny proces, który zbliża je do akceptacji danej sytuacji. Dziecko może się całkowicie wycofać się z życia codziennego i kontaktów rówieśniczych. Warto pamiętać, że jeśli depresja trwa dłużej niż 6 miesięcy, wtedy dobrze jest pomyśleć o skorzystaniu z profesjonalnej pomocy.

Po okresie przebytej depresji, przychodzi akceptacja, że da się jakoś żyć, mimo tak głębokiej straty. Dziecko powoli wraca do rzeczywistości. Następuje stabilizacja emocji, chociaż nadal mogą zdarzać się gorsze dni i „huśtawki” emocjonalne. Poprawa nie następuje natychmiast i ważna jest cierpliwość i czas.

Rodzicu, pamiętaj, że też masz prawo przeżywać stratę i odczuwać związane z tym emocje. Bądź szczery z dzieckiem, rozmawiaj, tłumacz. Dzięki temu dziecko nauczy się rozpoznawać własne emocje i dowie się, jak sobie z nimi radzić.

Niczego nie przyspieszajcie. Każde dziecko jest inne i będzie przechodziło przez ten proces inaczej. Czasem wydawać się może, że żałoba nigdy nie skończy. Poczekaj, bądź cierpliwa/y. Daj dziecku szansę wykrzyczeć i wypłakać ten ból, który nosi w sobie.

 

Weronika Pająk-Kruszewska

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Newsletter

Zapisz się, aby być na bieżąco z naszymi newsami!

Nie spamujemy :) Przeczytaj naszą politykę prywatności.